SZOK!! - On jest ojcem dziecka Jacksona
Były ochroniarz piosenkarza twierdzi, że Blanket to jego biologiczny syn.
Czyżby Michael Jackson (†51 l.) nie mógł mieć własnych dzieci? Matt Fiddes (29 l.), były szef ochrony piosenkarza, twierdzi, że podarował mu swoją spermę i być może to właśnie z niej narodził się najmłodszy syn Jacksona – Blanket (8 l.).
Matt, który organizował ochronę koncertów Jacksona w Wielkiej Brytanii, ujawnił, że Michael chciał mu dać za nasienie pół miliona funtów. Król popu był podobno zafascynowany wysportowanym specjalistą od wschodnich sztuk walki. Co mówi Matt?
Michael powiedział mi, że chciałby mieć atletycznego syna.
W dowód przyjaźni Matt oddał więc spermę za darmo. Prince Michael II, nazywany Blanketem, przyszedł na świat w czerwcu 2002 r. A Matt i Michael pozostali przyjaciółmi.
W miarę jak Blanket rósł, jego podobieństwo do Matta miało być coraz większe. W końcu zaczął wyglądać jak "kopia" ochroniarza. Oceńcie podobieństwo sami.
Chciałby jednak wiedzieć, czy Blanket to faktycznie jego syn. Na razie nie może nawet się z nim spotkać, bo kategorycznie sprzeciwia się temu babcia dzieci Katherine Jackson (80 l.). Po jej śmierci zamierza jednak przeprowadzić testy DNA, które miałyby potwierdzić jego ojcostwo. Gdy tak się stanie, być może nawet wystąpi o prawo do opieki nad chłopcem
